Wolontariuszka, coach, masażystka, specjalizująca się w masażach orientalnych. Zakochana w życiu i ludziach. Uwielbia podróże, te małe i duże. Rzuciła swoje dotychczasowe życie, aby spełniać marzenia z dzieciństwa. Spędziła dziesięć miesięcy na Saint Vincent i Grenadynach oraz w Belize, gdzie pracowała jako wolontariuszka.
Ucieczka do Gwatemali
Gwatemala – piękna, różnorodna, rozległa, podobno niebezpieczna. Dla mnie przede wszystkim zaskakująca.
Znalazłam się w niej zupełnie przypadkiem, nagle i niespodziewanie, gdy wraz z koleżanką Japonką, musiałyśmy uciekać z Belize bo okazało się, że organizacja charytatywna, dla której pracowałyśmy jako wolontariuszki, nie dopełniła niezbędnych formalności i przebywamy w kraju nielegalnie, za co groziła nam deportacja albo więzienie.
Na szczęście miałyśmy gwatemalskich znajomych, do których mogłyśmy się odezwać i którzy, wraz z przypadkowo poznawanymi ludźmi, z którymi jeździłyśmy na stopa, pokazali nam i odpowiedzieli o różnych obliczach swojego kraju.
Szczegóły spotkania
- czwartek 13 kwietnia; godzina 19:30
- Mediateka, pl.Teatralny 5
Wariaci z Karaibów
Saint Vincent to jedna z Karaibskich wysp, na której mieszkałam i pracowałam jako wolontariuszka przez kilka miesięcy.
Jest piękna pod każdym względem: piękni ludzie, piękna przyroda, piękna dżungla, piękne plaże, piękne morze i piękne owoce.
I choć tak odległa od Polski, to wielu z jej mieszkańców się co nieco o naszym kraju. Można też na niej odnaleźć kilka polskich akcentów zwłaszcza w miejscu, gdzie byli kręceni „Piraci z Karaibów”.
Szczegóły spotkania
- piątek 14 kwietnia; godzina 18:00
- Biblioteka Turystyczna, ul. Szewska 78
Belize – moje życie w wiosce Majów
Opowiem o codziennym życiu ludzi z wioski, w której żyłam. O ich problemach, jak te związane z dostępem do wody, wiedzy czy edukacji, ale przede wszystkim o zwykłej codzienności – o tym jak wyglądają ich domy, co jedzą, w co się bawią ich dzieci, jakie mają troski, zmartwienia i marzenia, jak spędzają czas.
Zapewne napomknę o moim wolontariacie i o różnego rodzaju projektach, które realizowałam w wiosce oraz o tym, jaki miały one wpływ na codzienne życie mieszkańców. Pojawi się też moment, w którym zaczęłam mieć tego wszystkiego dosyć i postanowiłam częściej wychodzić poza wioskę, żeby poznać inne oblicza tego niesamowicie kolorowego i różnorodnego, pod każdym względem, kraju, po którym podróżowałam na stopa.
Szczegóły spotkania
- sobota 15 kwietnia; godzina 17:00
- Biblioteka Turystyczna, ul. Szewska 78
Program całego festiwalu znajdziesz w zakładce Program festiwalu.